Biblia mówi: „Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem. To jest największe i pierwsze przykazanie. Drugie podobne jest do niego: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Na tych dwóch przykazaniach opiera się całe Prawo i Prorocy”. Mt 22, 37-40 (BT).
Pierwsze Czytanie (Pwt 30,10-14): Mojżesz powiedział do ludu: ”Będziesz słuchał głosu Pana Boga swego, przestrzegając Jego poleceń i postanowień zapisanych w księdze tego Prawa; wrócisz do Pana Boga swego z całego swego serca i z całej swej duszy. Gdyż polecenie to, które Ja ci dzisiaj daję, nie przekracza twych możliwości i nie jest poza twoim zasięgiem. Nie jest w niebiosach, by można było powiedzieć: »Któż dla nas wstąpi do nieba i przyniesie je nam, a będziemy słuchać i wypełnimy je«. I nie jest za morzem, aby można było powiedzieć: »Któż dla nas uda się za morze i przyniesie je nam, a będziemy słuchać i wypełnimy je«. Gdyż słowo to jest bardzo blisko ciebie: w twych ustach i w twoim sercu, byś je mógł wypełnić”. Psalm Responsoryjny: 68 R/. Ożyje serce szukających Boga. Lecz ja, o Panie, modlę się do Ciebie w czas łaski, o Boże;wysłuchaj mnie w Twojej wielkiej dobroci, w Twojej zbawczej wierności. Wysłuchaj mnie, Panie, bo łaskawa jest Twoja miłość, spójrz na mnie w ogromie swego zaś jestem nędzny i pełen cierpienia; A niech pomoc Twa, Boże, mnie strzeże. Pieśnią chcę chwalić imię Boga i wielbić Go z dziękczynieniem. Bóg bowiem ocali Syjon i miasta Judy zbuduje, To będzie dziedzictwem potomstwa sług Jego, miłujący Jego imię przebywać tam będą. Drugie Czytanie (Kol 1,15-20): Chrystus Jezus jest obrazem Boga niewidzialnego, Pierworodnym wobec każdego stworzenia, bo w Nim zostało wszystko stworzone: i to, co w niebiosach, i to, co na ziemi, byty widzialne i niewidzialne, Trony i Panowania, Zwierzchności i Władze. Wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone. On jest przed wszystkim i wszystko w Nim ma istnienie. I On jest Głową Ciała, to jest Kościoła. On jest Początkiem, Pierworodnym spośród umarłych, aby sam zyskał pierwszeństwo we wszystkim. Zechciał bowiem Bóg, by w Nim zamieszkała cała Pełnia i aby przez Niego i dla Niego znów pojednać wszystko ze sobą: i to, co na ziemi, i to, co w niebiosach, wprowadziwszy pokój przez krew Jego krzyża. Śpiew przed Ewangelią (J 6, Alleluja, alleluja, alleluja. Daję wam przykazanie nowe, abyście się wzajemnie miłowali, jak Ja was umiłowałem. Alleluja, alleluja, alleluja. Tekst Ewangelii (Łk 10,25-37): A oto powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Go na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» On rzekł: Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego. Jezus rzekł do niego: «Dobrześ odpowiedział. To czyń, a będziesz żył». Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?» Jezus nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jerozolimy do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko że go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, będąc w podróży, przechodził również obok niego. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: "Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał". Któryż z tych trzech okazał się, według twego zdania, bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź, i ty czyń podobnie!» «Pewien Samarytanin (…) wzruszył się głęboko; podszedł do niego i opatrzył mu rany (…) potem wsadził go na swoje bydlę...» Rev. D. Jordi POU i Sabater (Sant Jordi Desvalls, Girona, Hiszpania) Dzisiaj zadajemy sobie pytanie: «Kto jest moim bliźnim?» (Łk 10,29). Dwaj żydzi byli ciekawi dlaczego ich rabin zniknął w wigilię szabatu. Podejrzewali, że miał jakąś tajemnicę, może nawet z Bogiem, i kazali jednemu go śledzić... I ten tak uczynił, ale zdziwił się, bo znalazł rabina w ubogiej dzielnicy zamiatającego podłogę w domu pewnej kobiety: ona była sparaliżowana, a on usługiwał jej przygotowując świąteczną wieczerzę. Kiedy wrócił, zapytał go ów szpieg: «Gdzie byłeś rabinie?; W niebie, pośród chmur i gwiazd?». A ten mu odpowiedział: «O nie!, byłem znacznie wyżej». Kochać innych przez uczynki, oto są owe wyżyny, to właśnie tam objawia się miłość. Nie przejść obojętnie!: «To sam Jezus Chrystus podnosi głos w ubogich, aby obudzić miłosierdzie w uczniach», potwierdza Sobór Watykański II w jednym z dokumentów. Być dobrym samarytaninem oznacza zmianę planów («podszedł do niego»), poświęcenie czasu («opatrzył mu rany»)... To prowadzi nas także do rozważania postawy właściciela gospody. Św. Jan Paweł II powiedział: «Cóż by bez niego uczynił? Tak naprawdę to anonimowy gospodarz wykonał większą część roboty. Wszyscy możemy tak postępować wypełniając własne obowiązki w duchu służby. Każde zajęcie daje bardziej lub mniej bezpośrednio możliwość pomocy tym, którzy tego potrzebują (...). Wierne wypełnianie codziennych zadań to już praktykowanie miłości do osób i społeczeństwa». Zostawić wszystko, aby służyć potrzebującym (dobry samarytanin) i z miłością dobrze wykonywać swoją pracę (gospodarz) są dwoma formami miłowania: «‘Któryż (...) okazał się bliźnim?’. ‘Ten, który mu okazał miłosierdzie’. Jezus mu rzekł: ‘Idź, i ty czyń podobnie’» (Łk 10,36-37). Przychodźmy do Maryi Dziewicy, a Ona, która jest wzorem, pomoże nam odkrywać potrzeby innych, te materialne i duchowe. Myśli na dzisiejszą Ewangelię «Jaką wielką i godną podziwu rzeczą jest wielkoduszność. Módlmy się więc i błagajmy Go, aby przez swoje miłosierdzie pozwolił nam żyć w wielkoduszności» (Święty Klemens Rzymski) « Miłosiernym Samarytaninem jest każdy człowiek wrażliwy na cudze cierpienie, człowiek, który wzrusza się nieszczęściem bliźniego. Trzeba więc w sobie pielęgnować ową wrażliwość serca, która świadczy o współczuciu z cierpiącym» (św. Jan Paweł II) «Na postawione Mu pytanie: ‘Które przykazanie w Prawie jest największe?’ (Mt 22, 36) Jezus odpowiada: ‘Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem. To jest największe i pierwsze przykazanie. Drugie podobne jest do niego: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Na tych dwóch przykazaniach opiera się całe Prawo i Prorocy’ (Mt 22, 37-40) 4 . Dekalog powinien być wyjaśniany w świetle tego podwójnego i jedynego przykazania miłości, która jest wypełnieniem Prawa» (Katechizm Kościoła Katolickiego, nr
Jeszcze raz Zbawiciel objawił sposób. Poproszony o wymienienie największego przykazania, nie zawahał się, tylko powiedział: „Będziesz miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej, i z całej myśli swojej. To jest największe i pierwsze przykazanie” 4.
Ewangelia wg św. MarkaPrzypowieść o przewrotnych rolnikach1 121 I zaczął im mówić w przypowieściach: «Pewien człowiek założył winnicę. Otoczył ją murem, wykopał tłocznię i zbudował wieżę2. W końcu oddał ją w dzierżawę rolnikom i wyjechał. 2 W odpowiedniej porze posłał do rolników sługę, by odebrał od nich część należną z plonów winnicy. 3 Ci chwycili go, obili i odesłali z niczym. 4 Wtedy posłał do nich drugiego sługę; lecz i tego zranili w głowę i znieważyli. 5 Posłał jeszcze jednego, tego zabili. I posłał wielu innych, z których jednych obili, drugich pozabijali. 6 Miał jeszcze jednego, ukochanego syna. Posłał go jako ostatniego do nich, bo sobie mówił: "Uszanują mojego syna". 7 Lecz owi rolnicy mówili nawzajem do siebie: "To jest dziedzic. Chodźcie, zabijmy go, a dziedzictwo będzie nasze". 8 I chwyciwszy, zabili go i wyrzucili z winnicy. 9 Cóż uczyni właściciel winnicy? Przyjdzie i wytraci rolników, a winnicę odda innym. 10 3 Nie czytaliście tych słów w Piśmie: Właśnie ten kamień, który odrzucili budujący, stał się głowicą węgła. 11 Pan to sprawił i jest cudem w oczach naszych». 12 I starali się Go ująć, lecz bali się tłumu. Zrozumieli bowiem, że przeciw nim powiedział tę przypowieść. Zostawili więc Go i odeszli. Sprawa podatku4 13 Posłali natomiast do Niego kilku faryzeuszów i zwolenników Heroda, którzy mieli pochwycić Go w mowie. 14 Ci przyszli i rzekli do Niego: «Nauczycielu, wiemy, że jesteś prawdomówny i na nikim Ci nie zależy. Bo nie oglądasz się na osobę ludzką, lecz drogi Bożej w prawdzie nauczasz. Czy wolno płacić podatek Cezarowi, czy nie? Mamy płacić czy nie płacić?» 15 Lecz On poznał ich obłudę i rzekł do nich: «Czemu Mnie wystawiacie na próbę? Przynieście Mi denara, chcę zobaczyć». 16 Przynieśli, a On ich zapytał: «Czyj jest ten obraz i napis?» Odpowiedzieli Mu: «Cezara». 17 Wówczas Jezus rzekł do nich: «Oddajcie więc Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga». I byli pełni podziwu dla Niego. Sprawa zmartwychwstania5 18 Potem przyszli do Niego saduceusze, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zagadnęli Go w ten sposób: 19 «Nauczycielu, Mojżesz tak nam przepisał: Jeśli umrze czyjś brat i pozostawi żonę, a nie zostawi dziecka, niech jego brat weźmie ją za żonę i wzbudzi potomstwo swemu bratu6. 20 Otóż było siedmiu braci. Pierwszy wziął żonę i umierając nie zostawił potomstwa. 21 Drugi ją wziął i też umarł bez potomstwa, tak samo trzeci. 22 I siedmiu ich nie zostawiło potomstwa. W końcu po wszystkich umarła ta kobieta. 23 Przy zmartwychwstaniu więc, gdy powstaną, którego z nich będzie żoną? Bo siedmiu miało ją za żonę». 24 Jezus im rzekł: «Czyż nie dlatego jesteście w błędzie, że nie rozumiecie Pisma ani mocy Bożej? 25 Gdy bowiem powstaną z martwych, nie będą się ani żenić, ani za mąż wychodzić, ale będą jak aniołowie w niebie. 26 Co zaś dotyczy umarłych, że zmartwychwstaną, czyż nie czytaliście w księdze Mojżesza, tam gdzie mowa "O krzaku"7, jak Bóg powiedział do niego: Ja jestem Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba. 27 Nie jest On Bogiem umarłych, lecz żywych. Jesteście w wielkim błędzie». Największe przykazanie8 28 Zbliżył się także jeden z uczonych w Piśmie, który im się przysłuchiwał, gdy rozprawiali ze sobą. Widząc, że Jezus dobrze im odpowiedział, zapytał Go: «Które jest pierwsze ze wszystkich przykazań?» 29 Jezus odpowiedział: «Pierwsze jest9: Słuchaj, Izraelu, Pan Bóg nasz, Pan jest jeden. 30 Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą. 31 Drugie jest to: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Nie ma innego przykazania większego od tych». 32 Rzekł Mu uczony w Piśmie: «Bardzo dobrze, Nauczycielu, słusznieś powiedział, bo Jeden jest i nie ma innego prócz Niego. 33 Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary». 34 Jezus widząc, że rozumnie odpowiedział, rzekł do niego: «Niedaleko jesteś od królestwa Bożego». I nikt już nie odważył się więcej Go pytać. Mesjasz Synem Bożym10 35 Nauczając w świątyni, Jezus zapytał: «Jak mogą twierdzić uczeni w Piśmie, że Mesjasz jest Synem Dawida? 36 Wszak sam Dawid mówi w Duchu Świętym: Rzekł Pan do Pana mego: Siądź po prawicy mojej, aż położę nieprzyjaciół Twoich pod stopy Twoje11. 37 Sam Dawid nazywa Go Panem, skądże więc jest [tylko] jego synem?» A wielki tłum chętnie Go słuchał. Ostrzeżenie przed uczonymi w Piśmie12 38 I nauczając dalej mówił: «Strzeżcie się uczonych w Piśmie. Z upodobaniem chodzą oni w powłóczystych szatach, lubią pozdrowienia na rynku, 39 pierwsze krzesła w synagogach i zaszczytne miejsca na ucztach. 40 Objadają domy wdów i dla pozoru odprawiają długie modlitwy. Ci tym surowszy dostaną wyrok». Grosz wdowi13 41 Potem usiadł naprzeciw skarbony i przypatrywał się, jak tłum wrzucał drobne pieniądze do skarbony. Wielu bogatych wrzucało wiele. 42 Przyszła też jedna uboga wdowa i wrzuciła dwa pieniążki, czyli jeden grosz14. 43 Wtedy przywołał swoich uczniów i rzekł do nich: «Zaprawdę, powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła najwięcej ze wszystkich, którzy kładli do skarbony. 44 Wszyscy bowiem wrzucali z tego, co im zbywało; ona zaś ze swego niedostatku wrzuciła wszystko, co miała, całe swe utrzymanie».
Rozpoczyna się ten tekst słowami: „Ja jestem Pan Bóg twój”. Następnie wymienia: 1. Nie będziesz miał cudzych bogów przede Mną. 2. Nie będziesz brał imienia Pana Boga twego nadaremno. 3. Pamiętaj, abyś dzień święty święcił. 4. Czcij ojca swego i matkę swoją. 5. Nie zabijaj. 6. Nie cudzołóż. 7. Nie kradnij. 8.
on 26 października 2014 at 21:03 Gdy faryzeusze dowiedzieli się, że Jezus zamknął usta saduceuszom, zebrali się razem, a jeden z nich, uczony w Prawie zapytał wystawiając Go na próbę: „Nauczycielu, które przykazanie w Prawie jest najważniejsze?” On mu odpowiedział: „Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem”. To jest największe i pierwsze przykazanie. Drugie podobne jest do niego: „Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego”. Na tych dwóch przykazaniach opiera się całe Prawo i Prorocy”. Mt 22, 34-40 Komentarz: Żydzi mieli 10 przykazań przekazanych Mojżeszowi na górze Horeb. Mieli też 613 mniejszych przykazań (nakazów i zakazów) a nauczyciele i uczeni w Prawie wymyślali ciągle nowe. Katolicy mają ten sam Dekalog, przykazania kościelne, uczynki miłosierne co do ciała, co do duszy, spis siedmiu grzechów głównych jako lista „not to do”. Trudno się połapać. Może dlatego Jezus bez wyrzucania obłudy, daje się faryzeuszom wprowadzić w przygotowaną przez nich zasadzkę, żeby powiedzieć rzecz fundamentalną. Na tych dwóch zdaniach opiera się nie tylko całe Prawo i Prorocy, ale cały Stary i Nowy testament, i cała misja Jezusa. Te dwa zdania streszczają nie tylko jego życie, ale powinny być streszczeniem Twojego. BĘDZIESZ KOCHAŁ… Nie obowiązuje cię NIC, nad to. Będziesz miłował!… Najpierw Boga, potem bliźniego. Boga, z głębi wszystkiego co posiadasz: serca, duszy, rozumu; bliźniego – jak siebie. Bez krztyny miłości z Twojej strony i bez umiejętności przyjęcia jej, całe Twoje życie jest psom na buty. Łatwo powiedzieć! Mimo, że miłość mamy wpisaną w DNA, zostaliśmy stworzeni z miłości, za miłością gonimy całe życie, wszystko czego od niego chcemy to miłość. Każdy chce kochać i być kochanym. Wszystkie filmy i kolorowe gazety są o tym. Jednak nam to kochanie nie wychodzi! Nie zmieniaj kolejności – przepis na miłość jest gotowy Może mamy problemy z kochaniem przez totalne pomieszanie kolejności i wagi rzeczy? Najpierw siebie samego, potem kogoś drugiego, a Boga… hmm. Dziwi Cię, że nie umiesz kochać i że wszystko co budujesz się rozwala? Że masz w sobie pustkę, której żaden kolejny partner nie zapełnia? Że nie jesteś w stanie się jego miłością nasycić? Może on ma taką samą hierarchię miłości jak Ty? To do: Popatrz na krzyż, a potem zastanów się, kto z Twoich najbliższych mógłby dla Ciebie zgodzić się na coś podobnego? Nikt? Za mniejsze rzeczy Cię zostawiali? Zapytaj zatem Tego, który tam wisi, dlaczego On się zgodził. Czas przestać mierzyć miłość gładkimi słówkami.
Biblia naucza jednak również, że najważniejszym zobowiązaniem w naszym życiu jest zobowiązanie wobec samego Boga. Jezus powiedział: "Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem. To jest wielkie i pierwsze przykazanie" (Ew. Mateusza 22.37-38).
Kwestia z "Zarysu wiary", katechizmu wydanego przez Związek Katechetów Niemieckich w 1980 r. BĘDZIESZ MIŁOWAŁ PANA, BOGA SWEGO Tylko wtedy potrafimy kochać, jeżeli sami jesteśmy kochani. Bo miłość - wywołuje miłość, żąda wzajemności. O takiej miłości mówi Biblia: Bóg nas miłuje. Pokochał nas, zanim my zaczęliśmy Go kochać. On nigdy nie przestaje kochać. Jest to Nowina, która rodzi konsekwencje, jeżeli ją przyjmiemy. Skoro bowiem On nas kocha - czyż nie zasługuje na to, żebyśmy odwzajemnili tę miłość? Ale czy można kochać kogoś nieznanego? Często mówimy: Znam Boga "tylko ze słyszenia". Jak więc mam Go kochać i to niemal "na rozkaz"?. Z drugiej strony, doświadczenie podpowiada: Dopiero wówczas gdy kogoś kocham - rzeczywiście go poznaję; dopiero wówczas zdobywam jego zaufanie. A może dlatego nie znamy Boga, że niedostatecznie Go kochamy? opr. mg/lb « ‹ 1 › » oceń artykuł
Słuchaj, Izraelu, Pan jest naszym Bogiem – Panem jedynym. Będziesz miłował Pana, Boga twojego, z całego swego serca, z całej duszy swojej, ze wszystkich swych sił. Niech pozostaną w twym sercu te słowa, które ja ci dziś nakazuję. Pwt 6, 4-6
Jeden z uczonych w Piśmie zbliżył się do Jezusa i zapytał Go: «Które jest pierwsze ze wszystkich przykazań?» Jezus odpowiedział: «Pierwsze jest: Słuchaj, Izraelu, Pan Bóg nasz, Pan jest jeden. Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą. Drugie jest to: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Nie ma innego przykazania większego od tych». Rzekł Mu uczony w Piśmie: «Bardzo dobrze, Nauczycielu, słusznieś powiedział, bo Jeden jest i nie ma innego prócz Niego. Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary». Jezus widząc, że rozumnie odpowiedział, rzekł do niego: «Niedaleko jesteś od królestwa Bożego». I nikt już nie odważył się więcej Go pytać. Uczeni żydowscy interpretując Prawo stworzyli cały gąszcz nakazów i zakazów (ok. 613). Nie zawsze rozróżniali ich wagę i hierarchię. Stąd pytanie, które nurtowało wielu ówczesnych "egzegetów": Które jest pierwsze ze wszystkich przykazań? Jezus odpowiadając na nie, powołuje się na Księgę Powtórzonego Prawa: Słuchaj, Izraelu, Pan jest naszym Bogiem - Panem jedynym. Będziesz miłował Pana, Boga twojego, z całego swego serca, z całej duszy swojej, ze wszystkich swych sił (Pwt 6, 4-5). Pierwsze i najważniejsze przykazanie dotyczy miłości Jedynego Boga. W tekście hebrajskim jest powiedziane: Jahwe, nasz Bóg, Jahwe jedyny. To stwierdzenie stanowi wyraźne rozróżnienie między wielością bóstw (fałszywych, nieistniejących) a Bogiem Jahwe, Bogiem o imieniu osobowym, jedynym, który istnieje i jest Bogiem żywym. Człowiek jest zawsze kuszony bałwochwalstwem, a szczególnie twierdzeniem, że Bóg nie wystarczy, aby dać mu życie i szczęście. Dlatego poszukuje czegoś innego prócz Boga, jakiejś siły, która gwarantuje zaspokojenie jego pragnień. Dlatego pojawia się Jahwe i Baal, Bóg i Mamona, Pan i rzeczy materialne. Bóg staje się jakąś rzeczą pośród innych, być może najważniejszą (przynajmniej w teorii). Lecz serca są podzielone między przynależnością do Boga a troską o inne wartości. Jeśli człowiek nie uzna Boga za naczelny cel, naczelną wartość swego życia, wówczas ubóstwi względną wartość ludzką. Odrzucając Boga jednocześnie kreuje w swym życiu jakiegoś bożka. Ale ubóstwiona ludzka rzeczywistość obraca się zawsze przeciwko niemu. Niszczy go i zabija. Pierwszą totalną miłością człowieka musi być Pan Bóg! Będziesz miłował Pana, Boga twojego, z całego swego serca, z całej duszy swojej, ze wszystkich swych sił- znaczy: otworzysz się całkowicie na Boga dającego życie, na dobro i szczęście płynące od Niego, powierzysz Mu swój los bez żadnych zastrzeżeń, bez stawiania Mu jakichkolwiek warunków. Czasownik miłować ma podwójne znaczenie. Z jednej strony odnosi się do sfery uczuć. Nasza duchowość, umysł, uczucia, zmysłowość, całe ciało i wszystkie siły psychiczne i duchowe mają stawać się miejscem przyjmowania i dawania miłości. Z drugiej strony termin ten odnosi się do języka prawnego, języka przymierza i wyraża się w konkretnych czynach (np. szacunek, wierność, służba). Kto kocha, przestrzega przykazania (J 14, 23). Przykazanie miłości zakłada całkowitość: całym sercem, całą duszą, całym umysłem i całą mocą. W miłości nie można niczego zatrzymać dla siebie. Miłość oddaje wszystko: Wszystko Moje jest Twoje, a Twoje jest Moje (J 17,10) powie Jezus o swojej więzi z Ojcem. Miłość zakłada również wierność. Tylko to, co jest wieczne może wyrażać prawdziwą głębię (Raguin). Kto nie angażuje się na zawsze, nie daje naprawdę samego siebie, ale tylko "wypożycza się" na określony czas. Miłość wymaga wierności na wzór Jezusa, który do końca nas umiłował (J 13, 1). Czy Bóg jest dla mnie naprawdę pierwszy? Jakie miejsce zajmuje w mojej hierarchii wartości? Czy nie kreuję sobie innych bożków? Jakich?
. 666 256 531 598 574 640 533 327
będziesz miłował pana boga swego tekst